Tytuł oryginału: The life and strange surprising adventures of Robinson Crusoe. Na stronie tytułowej: Notatki na marginesie, cytaty, które warto znać, streszczenie. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Płonące wioski i masowe egzekucje. Grabieże i gwałty. Zabójstwa niewinnych cywilów i jeńców - Ukraińców, Żydów, Białorusinów i Polaków. Nie, to nie jest komunistyczna propaganda. Niektórzy Żołnierze Wyklęci naprawdę dopuszczali się takich zbrodni.
Dla jednych "Łupaszka", "Bury", "Ogień" czy "Wołyniak" to wielcy narodowi bohaterowie, ale dla innych - mordercy ich bliskich. Skazy na pancerzach to pierwsza książka, która przedstawia czarne karty z epopei Żołnierzy Wyklętych.
Napisana bez przemilczeń i lukrowania rzeczywistości charakterystycznych dla części polskiej literatury historycznej. Napisana bez znieczulenia. Na jej kartach znalazły się szokujące zeznania świadków i drastyczne opisy mordów.
Piotr Zychowicz nie ma wątpliwości - Żołnierze Wyklęci walczyli z niebywałą odwagą o słuszną sprawę. Nie oznacza to jednak, że należy ukrywać przed opinią publiczną niewygodne fakty, które ich dotyczą. Historia bowiem nigdy nie jest czarno-biała.
Wspaniała! Tak wiele mówi o korzeniach naszego społeczeństwa, o wyzysku, uległości kobiet akceptujących swój niewolniczy los, ale i o sile ludzkich uczuć, zdolnych przekroczyć klasowe podziały. Dla mnie szczególnie wzruszająca, bo moja niania, która mogłaby być bohaterką tej książki, była jedną z najważniejszych osób mego dzieciństwa. Autorka wykonała ogromną pracę, dziękuję! AGNIESZKA HOLLAND
Z reguły nie mają nazwisk, często nawet imion. A przecież to one wyprasowały białe koszule sławnych mężczyzn, których zdjęcia pamiętamy ze szkolnych podręczników. Służące. Nic dziś o nich nie wiemy, a one kiedyś wiedziały wszystko. Kuciel-Frydryszak pozwala nam zajrzeć do miejsca, które historycy dotąd omijali: do "służbówki" Świetna lektura, otwiera oczy! WOJCIECH ORLIŁSKI
Polskie "białe niewolnice" pierwszej połowy XX wieku. Wiejskie dziewczęta zaczynające służbę w wieku piętnastu lat. Pozbawione prawa do wypoczynku, na nogach od świtu do nocy. Sprzątały, zmywały, froterowały, prały. Gotowały, cerowały, szyły. Współczuły, przytulały, kochały, ratowały. Ocierały łzy i nosy, bandażowały kolana i składały złamane serca. Bez nich zniknąłby niejeden dom, załamało niejedno życie.
Pierwsza w Polsce książka, która opowiada o losach kobiet pracujących w charakterze służących. JOANNA KUCIEL-FRYDRYSZAK
UWAGI:
Bibliografia na stronach 401-[412]. Oznaczenia odpowiedzialności: Joanna Kuciel-Frydryszak.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Śmiertelna pułapka i szansa na ocalenie. Podziemna wojna, o której nie miałeś pojęcia.
Zejścia do kanału boją się wszyscy. Polacy nie mają wyboru, znajdują w sobie odwagę. Niemcy nie odważą się na to nigdy. Będą wieszać granaty przy włazach i wrzucać je do środka. Będą blokować studzienki. Będą zabijać wycieńczonych podziemną wędrówką powstańców i cywilnych uciekinierów.
Ukrywają się tam Żydzi po likwidacji getta. Łączniczki AK przeciskają się nimi, niosąc meldunki. Grupy szturmowe dzięki nim zyskują przewagę zaskoczenia. Gdy Powstanie upada, kanały stają się dla walczącej Warszawy ostatnią drogą ucieczki. Dla wielu - miejscem wiecznego spoczynku.
Wojna w kanałach to opowieść o odwadze i strachu. O ciemności, której nie dało się oswoić. O przeraźliwej ciszy i złowieszczym echu. O ściskającym bólu i wycieńczeniu. Bo warszawskie kanały w czasie okupacji to śmiertelna pułapka i obietnica ocalenia.
UWAGI:
Na okładce podtytuł: podziemna walka Warszawy. Na stronie tytułowej marka wydawnicza: Znak Horyzont. Bibliografia na stronach 439-444. Oznaczenia odpowiedzialności: Sebastian Pawlina.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Postępowe dobrodziejki czy strażniczki patriarchatu?
Szkoła w Nałęczowie, działająca w pierwszej połowie XX wieku, wpisuje się w ostatni rozdział historii polskiego ziemiaństwa. W prowadzonej przez ziemianki placówce nauczano kobiety z różnych klas - choć w założeniu przede wszystkim chłopki - fachowego prowadzenia gospodarstwa.
Marta Strzelecka rozmawia z rodzinami nauczycielek pracujących niegdyś w nałęczowskiej szkole oraz z dziećmi i krewnymi absolwentek, zgłębia archiwa, międzywojenną prasę, prace naukowe i zastanawia się, jak układały się relacje między ziemiankami i chłopkami i jakie znaczenie miały starania pań z dworów, by zbliżyć do siebie włościanki.
Ziemianki opisują, jak rozwijał się system edukacji kobiet w Polsce, jak zmieniało się postrzeganie roli pani domu, osoby wolnej i samodzielnej, oraz jak w ówczesnej rzeczywistości kobiety wspierały się wzajemnie. I jak dużo my, w kolejnych pokoleniach, możemy mieć wspólnego z tamtymi córkami, żonami, partnerkami czy kobietami wybierającymi życie bez mężczyzn.
Opowieść o dawnych podziałach klasowych i wyboistej drodze do emancypacji.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 241-[247]. Oznaczenia odpowiedzialności: Marta Strzelecka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni