Nagła śmierć matki wywraca do góry nogami życie nastoletniego Sebastiana. Pogrążony w depresji chłopak oddala się od bliskich i wpada w podejrzane towarzystwo. Gdy pewnego dnia pod wpływem używek omal nie doprowadza do tragedii, zmartwiony ojciec podejmuje wobec niego stanowcze kroki. Mężczyzna nakłania syna do odbycia wakacyjnego wolontariatu w podwarszawskim hospicjum. Wierzy, że opieka nad ludźmi nieuleczalnie chorymi pomoże zbuntowanemu Sebastianowi na nowo docenić życie.
Wkrótce chłopak poznaje chorego na raka Mateusza. Ten wyjawia Sebastianowi, że zdaniem lekarzy został mu miesiąc życia. Zamierza jednak oszukać śmierć, a nowy znajomy ma mu w tym pomóc. Rozpoczyna się pełen humoru, wzruszeń i cennych życiowych lekcji wyścig, w którym stawką jest każdy dodatkowy dzień. W jego trakcie Sebastian i Mateusz nie tylko odkrywają prawdę o sobie, ale i przekonują się, że miłość i pamięć mają dużo większą moc niż śmierć.
MIŁOŚĆ JEST NAJWAŻNIEJSZA, CZYŻ NIE?
UWAGI:
Na okładce: Będę żył tak długo, jak będziesz o mnie pamiętał. Oznaczenia odpowiedzialności: Marcel Moss.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ta historia ma swoje korzenie w rzeczywistości. Wszystko zaczęło się w 2005 roku, kiedy David Deutchman, emerytowany nauczyciel rozpoczął rehabilitację w jednym ze szpitali w Atlancie. Pewnego dnia, po skończonych zabiegach, zatrzymał się na oddziale dziecięcym i stanął za szybą, która oddzielała go od noworodków. Nie mógł oderwać wzroku od maluchów, aż w końcu zapytał pielęgniarkę, czy dla osoby w jego wieku nie znalazłby się w szpitalu jakiś wolontariat. Wtedy też po raz pierwszy wziął na ręce malucha, który zanosił się płaczem i trudno było go uspokoić. Dziecko, głaskane i przytulane przez przypadkowego człowieka, zasnęło w końcu w jego ramionach. David został zatrudniony w szpitalu jako profesjonalny "przytulacz" noworodków, które z różnych powodów nie mogły wrócić do domu. I robi to nadal, nieprzerwanie od dwunastu lat... Pokój kołysanek jest inspirowany tą właśnie historią.
Joachim ma osiemdziesiąt pięć lat i pracuje w jednym ze szpitali położniczych jako wolontariusz. Pomaga wcześniakom przetrwać najtrudniejsze chwile, tuląc, głaszcząc i opowiadając im historie swojego życia. Najczęściej pojawia się w nich jego największa miłość, którą zawiódł bardziej niż siebie samego.
Joachim i Helena, Marysia i Maria, Marta i jej mąż, który nie radzi sobie z rzeczywistością - wszyscy oni w "pokoju kołysanek" będą szukać odpowiedzi na pytania, czy można odzyskać stracone marzenia i oswoić tęsknotę za tym, co było? Co w życiu jest najważniejsze i jak cenne potrafią być wspomnienia? Czy miłość ma wiek? Czy kiedykolwiek się kończy? Dwadzieścia cztery dni grudnia mogą zmienić wszystko. A cudem nie zawsze jest prezent pod choinką.
UWAGI:
Na okładce: Wobec chaosu świata, tylko miłość jest czymś pewnym. Oznaczenia odpowiedzialności: Natasza Socha.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W hospicjum życie przecina się ze śmiercią. To miejsce rządzi się swoimi prawami i ma jasno określone zasady. Wchodzi się tu tylko raz. Zazwyczaj.Agnieszka wchodzi tam od czterech lat. Jest wolontariuszką. Spędza czas z tymi, którzy potrzebują kilku ciepłych słów, pomocy przy jedzeniu, napisaniu ostatniego listu, spojrzenia, uśmiechu.Niewiele, zaledwie bycie z drugim człowiekiem tu i teraz. Być może dlatego to właśnie tutaj dając siebie, zyskuje się znacznie więcej."Zorkownia" to zapis chwil, kilkanaście zdjęć z życia, z umierania, z pokory, cierpienia i nadziei, z miłości tak wielkiej, że nie da się jej zamknąć w słowie.To przepiękna, wzruszająca opowieść o życiu.Agnieszka Kaluga bloga zaczęła pisać w roku 2010, żeby zrzucić z siebie ciężar życiowych doświadczeń w hospicjum, gdzie jest wolontariuszką. Jej książka jest przede wszystkim zapisem nieustającej walki o życie, o jego sens i najważniejsze wartości.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni